sobota, 16 sierpnia 2014

Na zakończenie

   Zacznę od tego, że informacja ta dotyczy tylko mnie. Nie wiem co postanowią Kala i Suzy. Wiem, że Rideia (poprzednia autorka) chciała dodać jeszcze opis dramy.
   Jak pewnie zorientowaliście się po tytule posta, kończę z blogiem. Po pięciu latach doczekałam się solowego albumu Taemin'a i jeśli można to tak nazwać momentu SasuSaku. Teraz mogę odejść.
   Zapewne chcecie przeczytać jakieś wyjaśnienia. Od pewnego czasu trzyma mnie tu tylko SHINee. Nie potrafię ich zostawić i nie zrobię tego. Z nimi zostanę do ich końca.
   Zawsze się hamowałam, w końcu jestem autorką i mam być obiektywna. Nie zawsze wychodziło mi to tak, jak chciałam. Szczerze nienawidzę kpop'u i większości jrock'a. Trochę zdziwieni?
   Moja przygoda z Azja zaczęła się od Japonii, od starszego jrock'a, a potem starego dobrego kpop'u. Ponad rok temu założyłam tego bloga, przez co musiałam być na bieżąco. To chyba było najgorsze co mogłam zrobić, widziałam jak to wszystko się zmienia. Zapewne większość z was się ze mną nie zgadza. Na zakończenie po prostu muszę to napisać.
   Zaczęłam słuchać kpop'u, bo był inny. Nigdy nie lubiłam popu, a to było zupełnie coś innego niż w Ameryce czy Anglii. Kpop był oddzielnym gatunkiem i czymś nowym. Wciągnęłam się i nie żałuje. Jednak szybko wszystko zaczęło się zmieniać. Pojawiły się nowe zespoły, bardziej ''amerykańskie". Cały czas jakiś boys band debiutował. Co raz więcej tandetnego stylu, co raz więcej rapu. Po co słuchać rapu, którego się nie rozumie? Przecież rap polega na tekście i rymach, a kiedy jest w języku, którego nie znamy, nie mamy pojęcia czy jest dobry czy nie. Mam wrażenie, że od pewnego czasu wszystkie nowe zespoły są takie same i niczym się nie różnią. Nie ma w nich czegoś charakterystycznego, poza tym namnożyło się ich tyle, że trudno nadążyć. Czemu tak naprawdę słuchamy teraz kpop'u? Przecież jest taki sam jak pop w większości zachodnich krajów. Wychodzi na to, że dla przystojnych skośnookich. (Swoją drogą wytwórnie stawiają teraz bardziej na wygląd niż umiejętności.)
   Boli mnie taki kpop i od dawna nie mogę go słuchać. Dobiło mnie Hope - H.O.T. (którzy tak btw  stworzyli kpop) w wersji EXO i przyszłe Triangle - DBSK, również w ich wykonaniu. Nie wytrzymałam, dlatego kończę z blogiem. Jestem do niego bardzo przywiązana, co trochę opóźniło podjęcie tej decyzji.
   Mam nadzieję, że od kiedy powstał pomógł wam chociaż trochę. Oczywiście nie usunę go, może jeszcze komuś się przyda. Dziękuje za wszystkie komentarze i kliknięcia "Obserwuj". Nawet nie wiecie, jak motywowało mnie to do pracy. Może jeszcze kiedyś wrócę, nie koniecznie tutaj. Jeszcze raz dziękuje i być może do zobaczenia. :)
Shiro








Musiałam <3

3 komentarze:

  1. Wracam z wakacji a tu taka wiadomość. ;(

    Rozumiem twoją decyzję i szanuję ją. Kpop już nie jest taki jak był. Ja mimo to znajduję jeszcze coś dla siebie. Dziękuję za wszystko co dla nas robiłaś, za wszystkie poświęcone chwile. Ten blog naprawdę bardzo mi pomógł w mojej kpopowej drodze. Uważam, że twoja decyzja jest właściwa, nie powinno się robić czegoś czego się nie lubi. Mam nadzieję, że jeszcze będę mogła wymienić się z tobą opiniami na temat muzyki. Życzę powodzenia w dalszym życiu i znalezienia swojego własnego muzycznego świata. Jeszcze raz bardzo za wszystko dziękuję. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To raczej ja powinnam dziękować, bo to właśnie w większości Twoje komentarze motywowały mnie do pracy. Cieszę się, że szanujesz moja decyzję. Bałam się Waszej reakcji, właściwie obserwatorzy już spadli. Chciałabym jeszcze kiedyś wrócić, ale obawiam się, że nie dam rady. Będzie mi brakować pisania recenzji i czytania Twoich opinii.
      Dziękuje i pozdrawiam. :)

      Usuń
    2. Nie musisz mi dziękować, naprawdę nie zrobiłam nic nadzwyczajnego. Gdybym nie uszanowała Twojej decyzji,którą w pełni rozumiem, nie byłabym sobą. Nie przejmuj się spadającą liczbą obserwujących ludzie już tak mają, że po prostu odchodzą. Mi także będzie brakować wymiany opiniami. Rób to co kochasz, co czyni cię szczęśliwą. :)

      Usuń